
28 faktów na 28 urodziny
Category : Po godzinach
Właściwie nie wiem, skąd zrodził się we mnie pomysł na taki wpis. Ani to okrągła data, ani nic wyjątkowego, a na dodatek ja nie lubię tego dnia! Ale może właśnie dlatego czas na parę faktów z życia wziętych. Może to dobra okazja, żeby się trochę poznać. Gotowi? 😊
- Zawsze marzyłam o własnej działalności, nigdy nie chciałam pracować na etat. I stało się! Jestem freelancerem i pracuję w domu, ku uciesze własnej i mojego psa.
- Całe życie mieszkałam w Gdańsku. Aktualnie moje życie związane jest z Elblągiem i Fromborkiem, i to w tych rejonach można mnie znaleźć.
- Uwielbiam wodę w każdej postaci. Rzeka, jezioro, morze, staw – nieważne, byle nad wodą.
- Albo w lesie. Lubię zapach lasu.
- Nie cierpię matematyki. Od zawsze i po dziś dzień. Dobrze, że nie miałam jej na maturze.
- Jestem za to historykiem. Ale nie pytaj mnie o żadną datę, bo możesz się zdziwić.
- Nie mam ręki do kwiatów i zapominam je podlewać. Przez wszystkie lata mojego życia tylko jednemu udało się ze mną przetrwać. Stoi u mnie do dziś. Mało tego, wciąż się rozrasta! Zasłużył więc na imię, przedstawiam Alberta.
- Jestem wdzięczną posiadaczką małego jamnika. I do dziś nie wiem jak to się stało, że ten pies śpi mi na głowie.
- A propos spania, nie lubię długo spać. Zwykle kładę się późno i wstaję bardzo wcześnie.
- Dzień zawsze zaczynam od kawy. Zawsze.
- Lubię czytać. Może dlatego zwykle okazuje się, że czytam kilka książek jednocześnie.
- Zawsze marzyłam o posiadaniu własnej, wielkiej biblioteczki.
- Mam lęk wysokości. Nie wchodzę nawet na taboret.
- I boję się pająków.
- Nie znoszę też owadów. I panicznie boję się chrabąszczy. Brr!
- Doceniam minimalizm. Podoba mi się styl skandynawski.
- Nie lubię marnotrawić czasu. Mam wyrzuty sumienia, kiedy nic nie robię.
- Kiedy ktoś mnie pyta ile mam lat, to nigdy nie umiem odpowiedzieć. Nie mam pojęcia czy chodzi o wiek ukończony, czy o ten rocznikowy.
- Nie cierpię, kiedy ktoś mokrymi palcami dotyka balonów albo siatek foliowych.
- Lubię prowadzić samochód. Zawsze bardzo mnie to odpręża. No dobra, nie zawsze, bo w mieście to koszmar.
- Nie ciągnie mnie za granicę, wolę jeździć po Polsce i wynajdywać nowe, fajne miejsca.
- Gdziekolwiek przebywam z noclegiem, zawsze muszę mieć pod ręką prostownicę. Bowiem każdego ranka, kiedy wstaję, moje włosy zamieniają się w dziki busz.
- Uwielbiam jesień, tę październikową. Błękit nieba i promienie słońca rozświetlające kolorowe liście drzew.
- Ale lubię też, kiedy pada deszcz. I lubię obserwować wyładowania atmosferyczne.
- Zawsze chciałam nauczyć się litewskiego, ale to jeszcze przede mną.
- Uwielbiam pachnące świeczki i zbieram magnesy na lodówkę.
- Nie cierpię grzybów. Ani zbierać, ani jeść.
- Urodziłam się 23 października i chociaż nie czytam horoskopów, to babcia mi zawsze mówiła, że raz jestem Wagą, a raz Skorpionem.
Podczas pisania tego tekstu naszła mnie pewna refleksja. Czy zdajecie sobie sprawę z tego jak trudno jest zebrać w całość 28 takich krótkich informacji? Aż sama się zdziwiłam, że w ogóle się da tyle wynaleźć. Wow! Ale może choć raz się ktoś uśmiechnie, czytając te dziwactwa 😊