Pośród wykonywanych transkrypcji nagrań dwie z nich pojawiają się najczęściej: transkrypcje rozpraw sądowych, o których pisałam wcześniej tutaj, oraz transkrypcje wywiadów, o czym będzie dzisiejszy tekst. Jak słusznie się domyślacie, wywiad zazwyczaj przybiera formę rozmowy dwóch osób, czasami jednak zdarza się, że w konwersacji mamy do czynienia z większą ilością rozmówców, a zatem wkraczamy w świat wywiadu grupowego. Czy to ma aż takie znaczenie, ilu jest respondentów? Na odpowiedź na to pytanie trzeba będzie chwilkę zaczekać.

Jakie są rodzaje transkrybowanych wywiadów?

Zacznijmy od tego, jakie są rodzaje transkrybowanych wywiadów. Otóż w zawodzie transkrybenta mamy do czynienia z kilkoma wariantami. Poniżej krótko opowiem wam o każdym z nich:

  • indywidualny wywiad pogłębiony (IDI, czyli Individual In-Depth Interviews) – to zdecydowanie najczęściej wykorzystywana formuła wywiadu, pozwalająca na uzyskanie precyzyjnych informacji i poszerzenie wiadomości dotyczących konkretnego tematu. Jak sama nazwa wskazuje, mamy tu do czynienia wyłącznie z dwiema osobami – moderatorem i respondentem, który odpowiada na skonkretyzowane pytania.
  • grupowy wywiad fokusowy (FGI, czyli Focus Group Interview) – ta forma wywiadu prowadzona jest zazwyczaj w luźnej atmosferze, gdzie dyskusja toczy się pod okiem moderatora. Najczęściej celem takiej konwersacji jest zaprezentowanie badań marketingowych.
  • częściowo ustrukturalizowany wywiad – (SSI, czyli tzw. Semi-Structured Interview) – tę metodę wykorzystuje się głównie podczas wykonywania badań jakościowych. Stanowi ona połączenie pytań otwartych i zamkniętych, co pozwala na przeprowadzenie gruntownej rozmowy z respondentem. Takie wywiady mają na celu znaczne pogłębienie wiedzy dotyczącej konkretnego zagadnienia.

Czy transkrypcja wywiadu jest łatwiejsza niż transkrypcja rozprawy sądowej?

W tym miejscu wróćmy do zadanego wcześniej pytania – czy to ma aż takie znaczenie, ilu jest respondentów? No cóż, oczywiście, że tak! Proszę, wyobraźcie sobie teraz, że macie przed sobą pusty arkusz Worda lub innego edytora tekstu, a na uszach słuchawki, z których zaraz popłyną pierwsze dźwięki transkrybowanego nagrania. Widzicie to? Świetnie! Skoncentrujcie teraz swoją wyobraźnię – odpalacie nagranie i pojawia się głos, padają pierwsze słowa wypowiadane przez moderatora wywiadu. Zaraz potem respondent odpowiada na zadane pytanie. Proste, prawda? Wywiady indywidualne mają to do siebie, że prowadzone są w sposób dość czytelny, nie ma w zasadzie miejsca na zastanawianie się, o co może chodzić. Inaczej rzecz ma się z wywiadami focusowymi. Panel dyskusyjny złożony jest z kilku respondentów, wypadałoby przypisać odpowiedni głos do konkretnej osoby. Tu czasami pojawia się pewien problem. A jeśli wśród naszych rozmówców są sami mężczyźni albo same kobiety? A może jest inny układ osób, ale mają podobne do siebie głosy? Kto wypowiada się teraz, a kto mówił przed chwilą? Te i inne pytania potrafią się mnożyć. A jeśli dodamy do tego nutkę podszytą dramatyzmem i powiem wam, że nagranie zawiera pewne elementy zakłócające treść, a w dodatku respondenci lubią wchodzić sobie w słowo? Uf, biedny transkrybent!

Czy transkrypcja wywiadu ma jakąś określoną strukturę?

Każda transkrypcja nagrania posiada jakiś schemat. Struktura gotowej transkrypcji wywiadu jest przejrzysta, powinna oddawać jak najdokładniejsze odwzorowanie nagrania w formie pisemnej. Czyli w zasadzie tak jak każda transkrypcja, prawda? W przypadku transkrypcji wywiadów całość składa się z trzech elementów, chociaż jest to reguła niepisana w treści transkrypcji. Najprościej mówiąc, w początkowej fazie wywiadu nasi rozmówcy witają się ze sobą i wymieniają kilka niezobowiązujących zdań niedotyczących tematyki wywiadu. Część zasadnicza transkrybowanego wywiadu to już konkretne pytania moderatora i odpowiedzi udzielane przez respondenta. Końcówka wywiadu to, podobnie jak na początku, luźniejsza atmosfera i krótka wymiana swobodnych wypowiedzi.

A jak wygląda gotowa transkrypcja wywiadu?

Gotowa transkrypcja wywiadu to przejrzysty plik tekstowy, w którym wyraźnie oddzielone są od siebie wypowiedzi moderatora i respondentów. Ten pierwszy może być na przykład wytłuszczony, dzięki czemu wyraźnie widać, gdzie kończy się wypowiedź respondenta. Pomaga to w sprawnym wykorzystywaniu transkrypcji wywiadu. Ponadto transkrypcja może być zaopatrzona w tzw. stemple czasowe, które rozmieszczone są w treści odpowiednio na przykład co 10 minut, dzięki czemu korzystanie z gotowej transkrypcji jest łatwe i pozwala na szybkie odnalezienie odpowiedniego fragmentu. Wszystko to składa się na doskonale dopracowaną transkrypcję, która jak najprecyzyjniej odzwierciedla nagranie. Jesteście zainteresowani?