Uchem transkrybenta
Transkrypcja w dobie pandemii
Minęło już wiele miesięcy od czasu, gdy gruchnęła wiadomość o światowej pandemii. Branże mają się różnie. Jedne dotkliwie przechodzą ten czas, inne nieco lepiej, jeszcze inne nie odczuwają większej różnicy albo wręcz rozkwitają. A jak na tym tle ma się transkrypcja w dobie pandemii? To chyba dobry moment, by się nad tym zastanowić. (więcej…)